wtorek, 9 marca 2010

Porta Portese


Największy i najsłynniejszy pchli targ w Rzymie ciągnie się od Porta Portese i biegnie wzdłuż via Portuense aż do via Ippolito Nievo, niedaleko stacji kolejowej Trastevere.
Każdej niedzieli rzymianie i turyści ciągną z wszystkich stron miasta, by wtopić się w barwny i rozkrzyczany tłum kupujących i sprzedających.
Tu można sprzedać wszystko, tu wszystko można kupić. Klawisz od fortepianu na stoisku Pietro, lep na muchy 200 metrów dalej u Antonelli, przepyszne prosciutto i parmigiano reggiano u starego małżeństwa Sarti...
Wystarczy zanurzyć się w świat bancarelli, by wyłowić z chaosu rzeczy i produktów sukienkę od Armaniego i przepiękny czerwony sweterek, którego po powrocie do kraju, zazdroszczą Ci wszystkie koleżanki. Tutto - 1 euro!
Sprzedawcy wspinają się na wymyślne, skonstruowane przez siebie podwyższenia - schodki i przekrzykując gwar i siebie nawzajem, nawołują: 1 euro - tutto, tutto, tutto!!!
Istne szaleństwo, włoskie szaleństwo...
Zatybrzański targ jest jak świat po drugiej stronie lustra.
Tu też można spotkać szalonego kapelusznika... a raczej kapeluszniczkę, która z obłędem w oczach wyrywa Ci z rąk piękny, stary kapelusz, który zamierzałaś/eś kupić.
Oczywiście za 1 euro.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz