piątek, 22 sierpnia 2014

Ca`Balduccio

Ca`Balduccio to dwa domy z kamienia, góry, lawenda i mała kapliczka przed bramą wjazdową.
To miejsce z dala od utartych szlaków, wielkich włoskich miast, asfaltowych dróg.
Czas płynie tu wolniej, odmierzany cykaniem cykad.

Dom żyje - po kamiennej posadzce przechadzają się mrówki, ćmy obijają się o lampy, skrzypią stare schody, dźwięczy dzwonek poruszany wiatrem. Rankiem otwieram drewniane żaluzje rozgrzane od słońca.  Wychodzimy na taras, na góry, na błękitne niebo, na moje Włochy.
Na stole mozzarella, słoneczne pomidory i kawa z kawiarki. Wszystko pachnie. Aż boli od tego piękna. Jestem w Ca`Balduccio. Jestem we Włoszech!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz